Kurs tańca w dobie, kiedy liczba zakażeń koronawirusem bije rekordy, sanepid cierpi na niedobór pracowników, a szpital ledwo wyrabia z obsługą pacjentów? Takie rzeczy w powiecie bełchatowskim, za pieniądze starostwa!
W minionym tygodniu w OSP w Bujnach Szlacheckich rozpoczął się kurs tańca dla osób dorosłych. Z zaciekawieniem obejrzeliśmy zdjęcia udostępnione przez druhów z Bujen na Facebooku. Kilkadziesiąt osób, w tym także w kwiecie wieku, bez maseczek, o zachowaniu dystansu społecznego nie wspominając. OK, trudno tańczyć w odległości 2 metrów od siebie, ale ciekawsze w tym wszystkim jest to, że jak poinformowali sami strażacy, kurs współfinansowany jest przez Starostwo Powiatowe w Bełchatowie.
źródło: https://www.facebook.com/OSPBujnySzlacheckie/posts/2766713010261602
Może i zacna inicjatywa, tylko czy aby na pewno w obecnych czasach? Kurs zaczął się bowiem, kiedy powiat bełchatowski był już w żółtej strefie i kiedy wiadomo było, że od soboty znajdzie się w strefie czerwonej.
Dzieje się to w momencie, kiedy liczba zakażeń koronawirusem w powiecie bełchatowskim i całej Polsce bije kolejne rekordy. Obecnie w samym naszym powiecie chorych jest już ponad 400 osób, a drugie tyle przebywa na kwarantannie.
Kurs rozpoczął się w momencie, kiedy bełchatowski sanepid jest na granicy wydolności, a właściwie to już tę granicę przekroczył, bo dawno sam nie daje sobie rady. Urzędnicy pracują zdalnie, dzwonią po ludziach na kwarantannie z własnych telefonów, siedząc w domu, a mieszkańców powiatu często obsługują pracownicy stacji sanitarnych z innych miast.
Mało tego, z naszych informacji wynika, że sanepid sam prosi samorządy o wsparcie urzędnicze, wobec braków kadrowych. Tymczasem powiat wydaje pieniądze na tańce, hulanki, swawole. W salce OSP, gdzie kilkadziesiąt osób gromadzi się, bez zachowania sanitarnych obostrzeń. To o tyle interesujące, że COVID-19 stwierdzono przecież już i w samym Starostwie i w powiatowych jednostkach, z DPS na czele.
Dodać do tego można jeszcze niedawne otwarcie Klubu Seniora w Zalesiu w gminie Zelów. Huczne oczywiście, z przecięciem wstęgi i poświęceniem przez wielebnego, a jakże! Był też wicestarosta Jacek Bakalarczyk, był poseł Grzegorz Lorek, burmistrz Zelowa Tomasz Jachymek, czy Sławomir Malinowski, przewodniczący Rady Powiatu. Co wszystkich ich łączy? Tak wszyscy są z PiS, ale tego dnia łączyło ich coś jeszcze. Żaden z nich nie miał maseczki.
Dom seniora za 2,5 mln zł (prawie cały koszt to unijna dotacja) już działa. Od wicestarosty seniorzy na otwarcie dostali… kosz słodyczy. Będą mieli się przy czym gromadzić w dobie pandemii.
Największe spustoszenie wywołała jednak inna, współfinansowana przez powiat impreza. Wycieczka/wyjazd edukacyjny organizowany przez Grocholice łączymy pokolenia, przyniósł po wycieczce sporą ilość chorych i kilkadziesiąt osób na kwarantannie.
Ciekawe, że takie doświadczenia nie każą urzędnikom pomyśleć i zrewidować plany organizacji takich przedsięwzięć. Gęby pełne frazesów, a logiki brak.