Dość otwarcie mieszkańcy miasta mówili w 2002 roku, że Tadeusz Rozpara przegrał wybory prezydenckie bo związał się z o połowę młodszą partnerką. Podobny los spotkał Marka Chrzanowskiego, który u schyłku trzeciej kadencji także został trafiony strzałą Amora i swoje uczucia ulokował w sercu młodszej partnerki.
Po tym jak prezydentem miasta została Mariola Czechowska nikt nie spodziewał się tego, że i ona postanowi zmienić swoje prywatne życie. Pod koniec swojej pierwszej kadencji Mariola Czechowska rozwiodła się, ale wyciągnęła wnioski z porażek wyborczych swoich poprzedników i nie obnosiła się z tym faktem publicznie. Teraz, kiedy wygrała wybory, może spokojnie zająć się układaniem swojego prywatnego życia.
Jak wieść gminna niesie Pani Prezydent zamierzała wziąć ślub! Niestety sprawa wirusa pokrzyżowała jej plany i wspólnie ze swoim partnerem musi nieco zaczekać by hucznie świętować wstąpienie na nową drogę życia. Właśnie w kwietniu miał się odbyć ślub z Markiem Tokarkiem, zawodowo dyrektorem muzeum regionalnego w Bełchatowie.
Jak widać od blisko 20 lat fotel prezydenta Bełchatowa niesie dla jego właściciela także zmiany w życiu prywatnym. Brzydzimy się hejtem dlatego życzymy Pani Prezydent dużo szczęścia i pomyślności w nowym związku. Tym wszystkim, którzy mieli pożywkę z faktu jej nieformalnego związku zamykamy usta. To nie średniowiecze, każdy może ułożyć sobie życie według własnego scenariusza. Nawet związana z PiS prezydent miasta. Wszak politycy tej partii już wiele razy udowodnili, że prawicowa, katolicka obyczajowość i zdjęcie z rodziną dobrze wyglądają w ulotkach wyborczych (pamiętacie zdjęcie Marioli Czechowskiej z mężem w gazetce PiS przed wyborami z 2014 r.?), ale w praktyce dalece im do przestrzegania szóstego przykazania Dekalogu. Cóż, proza życia.
Dla Pani Marioli i Pana Marka życzenia wszelkiej pomyślności!