Po przyzwoitej organizacji forum gospodarczego w 2018 roku, opartego na idei targów, szkoleń i wymiany doświadczeń a przede wszystkim możliwości prezentacji firm i realnej szansie na zawarcie umów i kontraktów, w tym roku postanowiono to zaprzepaścić zamiast rozwijać i udoskonalać.
O gospodarce według władz powiatu rozmawiać się będzie wyłącznie przez sześć godzin i tylko w godzinach pracy starostwa do tego z przerwą na obiad. W przeciągu sześciu, zaledwie sześciu godzin rozmowy o gospodarce zafundowano uczestnikom forum kilka przerw dla odpoczynku od nudy i mizerii merytorycznej o łącznej długości jednej godziny. Dorzucono do tego jeszcze przerwę godzinną na konkurs firma na medal, który w poprzednich latach trwał kilka godzin z realną prezentacją podmiotów biorących udział w tym konkursie. Jeżeli odpowiedzią powiatu na dyskusję o gospodarczych walorach regionu jest kilkugodzinne spotkanie z przerwą na obiad to pokazuje to podejście zarządu powiatu do spraw gospodarczych regionu.
Forum nie jest też odpowiedzią na zapotrzebowania przedsiębiorców. Czego możemy się spodziewać po wykładzie o Brexit czy godzinnej dyskusji o szkolnictwie zawodowym. Nie ma odpowiedzi na podstawowe problemy rynku takie jak permanentny brak pracowników, nie mówiąc o pracownikach z kwalifikacjami, zmiany w prawie i fiskalizacja oraz rosnące koszty pracy czy wreszcie inwestycje w budowę prawdziwego samorządu gospodarczego, który dzięki kierunkowemu wsparciu finansowemu z UE promuje dziś budowanie trwałych relacji biznesowych.
Raz w roku, przez zaledwie sześć godzin władze powiatu chcą dyskutować o gospodarce? Lepiej już nic nie róbcie bo to kpina i farsa z biznesu. Promocja polityków, fatalnej izby gospodarczej, kawusia i obiadek za 30 tysięcy złotych?