Darosław Łakomski został członkiem rady nadzorczej Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej. Tym sposobem wszelkie próby zachowywania pozorów przez jedną z lokalnych telewizji właśnie runęły jak domek z kart.
Tą telewizją jest oczywiście TKB, czyli tuba spółki Dolsat. A prezesem zarządu Dolsatu jest nie kto inny jak właśnie Darosław Łakomski. Trzeba to powiedzieć wprost, bo niesie to ze sobą konkretne konsekwencje.
Przekształcona ze spółdzielni, na którą składały się tysiące bełchatowian spółka Dolsat od przeszło ćwierć wieku dostarcza do ludzi telewizję kablową, internet, telefonię itp. I świetnie, bo sukcesy bełchatowskich firm powinny nas cieszyć. Ale Dolsat od wielu lat prowadzi też telewizję kablową, dostępną też w internecie. TKB, bo o niej mowa zawsze była tubą propagandową Plusa, czasem tylko nieudolnie udając bezstronność w swoich relacjach z tego co dzieje się w mieście. Nikogo więc niech nie zdziwi fakt, że TKB w ostatnich tygodniach nad wyraz była powściągliwa w krytyce władz miasta. W nagrodę prezes Dolsatu dostał posadę w radzie nadzorczej PEC – spółki, której większościowym udziałowcem (blisko 83 proc. udziałów) jest miasto.
Oczywiście możemy się spodziewać, że teraz PEC w relacjach TKB będzie pokazywany w superlatywach, ale to sprawa istotna dla tych, którzy programy te chcą oglądać. Jeśli ktoś lubi karmić się propagandą, prosimy bardzo.
Ale jest też inny aspekt powołania szefa Dolsatu do rady nadzorczej PEC. Dolsat od kilku lat aktywnie działa na niwie zarządzania nieruchomościami. Wykorzystując zresztą do tego narzędzie propagandowe w postaci TKB. Dolsat nie krył nigdy, że chętnie przejmie od miejskiej spółki PGM zarządzanie wspólnotami mieszkaniowymi.
Otwarte pozostaje pytanie, czy jako członek rady nadzorczej, która m.in. kontroluje działania zarządu PEC, Darosław Łakomski będzie działał rzetelnie, kontrolując np. umowy zawierane przez PEC ze wspólnotami na dostarczanie ciepła. A w jakiej roli występował będzie prezes Dolsatu, gdy w imieniu podmiotu, którego nieruchomością jego spółka zarządza, będzie taką umowę z PEC podpisywał? Pachnie tutaj na odległość konfliktem interesów.